Chyba wszyscy czasami
lubią zjeść coś słodkiego. Jedni bez tego nie wyobrażają sobie dnia, inni jedzą
słodycze sporadycznie. Na ogół jednak bardzo
rzadko się zdarza, że ktoś w ogóle nie lubił słodkiego smaku. Dlaczego
właściwie tak się dzieje? Poniżej znajdziesz 9 powodów dlaczego tak naprawdę lubimy
słodycze.
Dlaczego lubimy słodycze?
Dlaczego lubimy słodycze?
Ewolucja maczała w tym palce
Jedna z teorii mówi, że chęć na słodkie i kaloryczne
jedzenie zawdzięczamy… ewolucji. W przeszłości człowiek musiał sam
zdobywać jedzenie, często też migrował. Poprzez prowadzenie intensywnego
życia, zapotrzebowanie kaloryczne było zdecydowanie większe niżeli dzisiaj. To
dlatego w tamtych czasach najcenniejsze było jedzenie tłuste i słodkie. Wszystko się zmieniło, kiedy człowiek zaczął
się osiedlać i przestał wędrować. Jego
natura jednak wcale nie uległa zmianie. Dalej przepadamy za słodkim i
kalorycznym jedzeniem, mimo że przy siedzącym trybie życia potrzebujemy
zdecydowanie mniej kalorii.
Słodycze dają szczęście?
Spożywanie cukrów sprawia nam przyjemność wynikającą z produkcji endorfin czyli tzw. hormonów
szczęścia. To dlatego bezustannie sięgamy po słodycze, kiedy mamy gorszą
chwilę, czy nawet dzień. Często nawet
nie zdajemy sobie z tego sprawy, że jemy cukier by odreagować zły nastrój.
Szybka przekąska
Słodycze są bardzo szybką i wygodną formą przekąski. Nic
więc dziwnego, że chętniej wchodzimy do sklepu po gotową porcję jedzenia, a do
przygotowywania posiłków w domu
nieszczególnie nam się śpieszy. Warto jednak
mieć świadomość, że po spożyciu słodyczy poziom cukru we krwi diametralnie
wzrasta i tak samo szybko spada. To znaczy, że za jakiś czas może dopaść nas
tzw. wilczy głód. Chcąc szybko zaspokoić potrzebę znowu sięgamy po jakąś
szybką, słodką przekąskę i koło się zamyka. Warto się czasami zastanowić i
zamiast słodkiego batonika sięgnąć po np. jabłko, które dostarczy nam nie tylko
energii, ale też nie sprawi że będziemy mieć nagły spadek cukru.
Złe nawyki żywieniowe
Niekiedy złe nawyki żywieniowe wynosimy z domu rodzinnego,
żyjąc właściwie w nieświadomości. Bo skąd mamy wiedzieć, co jest dobre jeżeli
nikt nam tego wcześniej nie przekazał? Na szczęście w tych czasach praktycznie
wszyscy mamy dostęp do Internetu, jak i książek. Z taką dawką wiedzy możemy
zmieniać swoje nawyki żywieniowe. Wystarczy chcieć. Żyj świadomie i korzystaj ze sprawdzonych
źródeł.
Źle dobrana dieta
Dietetyka ostatnio jest bardzo popularna. Zdarza się, że
osoby po kilkudniowych kursach uważają się za osoby kompetentne do układania
planów żywieniowych, co jest kompletnym nieporozumieniem. Takie sytuacje zawsze
kończą się źle. Przy wyborze dietetyka koniecznie zwróć uwagę na to jakie ma
wykształcenie. W tym zawodzie to podstawa.
Nudzi mi się...
Kto nie jadł nigdy z nudów, niech pierwszy rzuci kamieniem.
Warto planować swój czas tak, żeby nie było w nim czasu na nudę, a tym samym
podjadania słodkich przekąsek.
Choroby też mogą być przyczyną
Chęć na coś słodkiego nie zawsze jest tylko naszą chwilową
zachcianką. Czasem jest wewnętrznym
głosem, który nie daje Ci spokoju. Przyczyną mogą być niedobory witamin,
nieprawidłowy poziom hormonów, czy nawet choroby np. insulinooporność, cukrzyca. Staraj
się robić regularnie podstawowe badania.
Psycholog konieczny!
Jedzenie może być uzależnieniem. Jeżeli naprawdę nie
możesz sobie poradzić z racjonalnym odżywianiem, cały czas dręczą Cię myśli o jedzeniu
warto wtedy udać się na wizytę do psychologa. Takie zachowania mogą prowadzić do bulimii, kompulsywnego objadania się lub innych zaburzeń odżywiania.
Czy rozpoczęcie
zdrowego stylu życia oznacza całkowity koniec ze słodyczami? Na szczęście nie!
Zdrowy styl życia, to też zdrowe podejście. Fajnie jeżeli zdrowo się odżywiasz na co dzień, ale czasami
daj sobie na luz J
ja uwielbiam słodycze i nie ma znaczenia pora:)
OdpowiedzUsuńwww.flare.com.pl
Ja polubiłam się ostatnio ze zdrowym trybem życia i raz w miesiącu robię sobie taki luźny posiłek :)
OdpowiedzUsuńMój blog
Bardzo lubię słodycze, ale jeszcze bardziej fast foody. A jedzenie z nudów jest najgorsze. Ostatnio odkryłam suszone plasterki jabłek z cynamonem, które mogą być świetną przekąską. Polecam :D
OdpowiedzUsuńTe suszone jabłka to mistrzostwo 👊👊👊 ale muszą być chrupiące 😏
UsuńNo niestety, ale słodycze to ja uwielbiam. Nic na to nie poradzę hihi :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie bluue-butterfly.blogspot.com
Pozdrawiam :D
Ja pozwalam sobie na słodycze (w małych dawkach) raz w tygodniu ;) Najgorzej jest u mnie przed miesiączką - wtedy nie mogę się opanować!
OdpowiedzUsuńLubię czasami zjeść coś słodkiego, ale nie mam z tym problemu i potrafiłabym poradzić sobie bez słodyczy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Uwielbiam słodycze, ale lepiej i więcej mi wchodzi w te zimne dni
OdpowiedzUsuńUwielbiam słodycze i zgodzę się z Twoim postem - często sięgam po nie bo to najszybsze jedzenie. Poza tym nawyk jedzenia słodyczy wyniosłam z domu. Za każdym razem jak tylko upiekę ciasto znika jescze tego samego dnia. No i ostatnie - poprawa nastroju. To chyba najważniejszy powód. Czekolada nie pyta. Czekolada kocha. Bardzo fajny post! I świetny minimalizm na zdjęciach. Będę wpadać częściej.
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo 😊😊
UsuńCzekolada kocha i jest kochana ❤️😀
Słodycze-kto ich nie lubi...
OdpowiedzUsuńJa sobie postanowiłam, że będę jeść mniej słodyczy... ale na początek, może po prostu zrezygnuję z batonów...
OdpowiedzUsuńNie ma co rzucać sie od razu na głęboka wodę. Małymi kroczkami, ale do celu :)
UsuńJa z natury jestem "słodką dziewczyną" :D Ostre rzeczy są ble, gorzkiego nie rusze, bardzo kwaśne też nie dobre, ale słodkawe rzeczy "rządzą". A jeszcze jak przy okazji są mleczne - to w ogóle :D Także u mnie to w sporej mierze kwestia samego gustu. Nie bym sie obrzerala tylko słodkim. Po prostu jak jestem w hotelu i mam wybór: słodkie, lub slone śniadanie, to oczywiście, ze wybiorę pierwsza opcje :D W domu płatków codziennie jeść nie będę, dlatego czesto na szybkie śniadanie robię jajecznice, czy jakieś tam tosty. Byle bylo gotowe w dwie-trzy minuty.
OdpowiedzUsuńU mnie podobnie. Mleczne i słodkie 😋😋 najgorsze jest to, ze prawdopodobnie mam uczulenie na nabiał 😖
UsuńPowiem tak- jak mam stresujący czas to mogę jeść słodkie na kilogramy:D
OdpowiedzUsuńA szczęśliwa wtedy jestem że hej:D
www.justcleo.pl
Jedzenie słodyczy (ogólnie wszystkiego) z nudów... Znam to. Ale walczę z tym! Super post, Pozdrawiam i zapraszam do mnie :3 www.oliwiablog.pl
OdpowiedzUsuńTrzeba walczyć i organizować sobie odpowiednio czas! :)
UsuńOjej, ale mi narobiłaś smak! Uwielbiam słodycze :) rzeczywiście dają szczęście!
OdpowiedzUsuńJedzenie żeby zabić nudę to coś z czym zmagam się od dawien dawna ;>
OdpowiedzUsuńroksanary.com
Słodycze po prostu są bardzo dobre ja np. uwielbiam i musze się ograniczać żeby za dużo jej nie jeść.
OdpowiedzUsuń