wtorek, 31 października 2017

Dlaczego lubimy słodycze? Oto 9 powodów!

Dlaczego lubimy słodycze? Oto 9 powodów!
Chyba wszyscy czasami lubią zjeść coś słodkiego. Jedni bez tego nie wyobrażają sobie dnia, inni jedzą słodycze sporadycznie.  Na ogół jednak bardzo rzadko się zdarza, że ktoś w ogóle nie lubił słodkiego smaku. Dlaczego właściwie tak się dzieje? Poniżej znajdziesz  9 powodów dlaczego tak naprawdę lubimy słodycze.

Dlaczego lubimy słodycze?


dlaczego lubimy słodycze



Ewolucja maczała w tym palce 

Jedna z teorii mówi, że chęć na słodkie i kaloryczne jedzenie zawdzięczamy… ewolucji. W przeszłości człowiek musiał  sam  zdobywać jedzenie, często też migrował. Poprzez prowadzenie intensywnego życia, zapotrzebowanie kaloryczne było zdecydowanie większe niżeli dzisiaj. To dlatego w tamtych czasach najcenniejsze było jedzenie tłuste i słodkie.  Wszystko się zmieniło, kiedy człowiek zaczął się osiedlać i przestał wędrować.  Jego natura jednak wcale nie uległa zmianie. Dalej przepadamy za słodkim i kalorycznym jedzeniem, mimo że przy siedzącym trybie życia potrzebujemy zdecydowanie mniej kalorii.


Słodycze dają szczęście?

Spożywanie cukrów sprawia nam przyjemność  wynikającą z produkcji endorfin czyli tzw. hormonów szczęścia. To dlatego bezustannie sięgamy po słodycze, kiedy mamy gorszą chwilę, czy nawet dzień. Często  nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy, że jemy cukier by odreagować zły nastrój.

dlaczego lubimy słodycze


Szybka przekąska

Słodycze są bardzo szybką i wygodną formą przekąski. Nic więc dziwnego, że chętniej wchodzimy do sklepu po gotową porcję jedzenia, a do przygotowywania posiłków  w domu nieszczególnie nam się śpieszy. Warto  jednak mieć świadomość, że po spożyciu słodyczy poziom cukru we krwi diametralnie wzrasta i tak samo szybko spada. To znaczy, że za jakiś czas może dopaść nas tzw. wilczy głód. Chcąc szybko zaspokoić potrzebę znowu sięgamy po jakąś szybką, słodką przekąskę i koło się zamyka. Warto się czasami zastanowić i zamiast słodkiego batonika sięgnąć po np. jabłko, które dostarczy nam nie tylko energii, ale też nie sprawi że będziemy mieć nagły spadek cukru.


Złe nawyki żywieniowe

Niekiedy złe nawyki żywieniowe wynosimy z domu rodzinnego, żyjąc właściwie w nieświadomości. Bo skąd mamy wiedzieć, co jest dobre jeżeli nikt nam tego wcześniej nie przekazał? Na szczęście w tych czasach praktycznie wszyscy mamy dostęp do Internetu, jak i książek. Z taką dawką wiedzy możemy zmieniać swoje nawyki żywieniowe. Wystarczy chcieć.  Żyj świadomie i korzystaj ze sprawdzonych źródeł.


Źle dobrana dieta

Dietetyka ostatnio jest bardzo popularna. Zdarza się, że osoby po kilkudniowych kursach uważają się za osoby kompetentne do układania planów żywieniowych, co jest kompletnym nieporozumieniem. Takie sytuacje zawsze kończą się źle. Przy wyborze dietetyka koniecznie zwróć uwagę na to jakie ma wykształcenie. W tym zawodzie to podstawa.




Nudzi mi się... 

Kto nie jadł nigdy z nudów, niech pierwszy rzuci kamieniem. Warto planować swój czas tak, żeby nie było w nim czasu na nudę, a tym samym podjadania słodkich przekąsek.


Choroby też mogą być przyczyną 

Chęć na coś słodkiego nie zawsze jest tylko naszą chwilową zachcianką. Czasem jest  wewnętrznym głosem, który nie daje Ci spokoju. Przyczyną mogą być niedobory witamin, nieprawidłowy poziom hormonów, czy nawet choroby np. insulinooporność, cukrzyca. Staraj się robić  regularnie podstawowe badania.


Psycholog konieczny! 

Jedzenie może być uzależnieniem. Jeżeli naprawdę nie możesz sobie poradzić z racjonalnym odżywianiem, cały czas dręczą Cię myśli o jedzeniu warto wtedy udać się na wizytę do psychologa. Takie zachowania mogą prowadzić do bulimii, kompulsywnego objadania się lub innych zaburzeń odżywiania.


Czy rozpoczęcie zdrowego stylu życia oznacza całkowity koniec ze słodyczami? Na szczęście nie! Zdrowy styl życia, to też zdrowe podejście. Fajnie jeżeli  zdrowo się odżywiasz na co dzień, ale czasami daj sobie na luz J

Z tej okazji przygotowałam iście niezdrowe ciasto Brownie – które słynie ze swojej łatwości w przygotowaniu i co najważniejsze, zawsze się udaje!


dlaczego lubimy słodycze

A Wy dlaczego jecie słodycze? Podzielcie się tym w komentarzu :) 

poniedziałek, 9 października 2017

Jak nie dać się jesieni? Sposoby na jesienną chandrę!

Jak nie dać się jesieni? Sposoby na jesienną chandrę!
Jesienna chandra – jak ją pokonać? Moje sposoby!
Jesień to czas, kiedy pogoda za oknem zaczyna się diametralnie zmieniać. Nie grzeją nas już ciepłe promienie słońca, a  o pluskaniu się w jeziorze lepiej zapomnieć. Czasami natomiast możemy mieć okazje popluskać się w…  Kałuży. Na drodze. Idąc do pracy. Słońce jesienią zachodzi coraz szybciej, nic więc dziwnego, ze wiele osób w tym okresie zmaga się z nagłym spadkiem nastroju. Jak więc nie dać się jesiennej chandrze? Poznaj moje sposoby J


jesienna chandra, jesienna depresja


Sposoby na jesienną chandrę:



      Kubek gorącej herbaty

Najlepszy jesienny rozgrzewacz. Ja uwielbiam pić herbaty przez cały rok, ale to właśnie jesienią pije je litrami. Szczególnie lubię smaki deserowe, ponieważ w jakimś stopniu zastępują mi słodycze, i nie wzmagają na nie apetytu. Warto zaopatrzyć się w zapas herbat nie tylko z supermarketów. Polecam wybrać się do sklepu z herbatami dobrej jakości – różnica między nimi jest kolosalna. Warto wydać czasami parę złotych więcej.





      Świeczki

Nic tak nie robi klimatu jak świeczki w zimne jesienne wieczory. Ja je uwielbiam i już kupiłam kilka moich ulubionych słodkich zapachach. Fajną opcją są jeszcze kominki do palenia wosku. Szczególnie uwielbiam zapachy  z firmy Yancee Candlee.





      Ciepłe  ubrania – swetry, skarpety, kapcie  

To zdecydowanie jesienny must have każdego! Bo co tam fajny nastrój, kiedy jest po prostu zimno?





      Książka

Jeżeli jesteś książkowym maniakiem, na pewno nie muszę Cię do tego przekonywać J A jeżeli nie lubisz czytać.. chociaż spróbuj. Myślę, że świetną książką na jesienne wieczory jest „Hygge. Duńska sztuka szczęścia”. Mi bardzo przypadła do gustu, szczególnie dlatego że to co w niej zawarte staram się praktykować już od dawna, tylko nie wiedziałam że ma to swoją specjalną nazwę „hygge”.





Koc

Jeżeli jeszcze nie masz ciepłego i miłego w dotyku koca- koniecznie w niego zainwestuj! Zimna kołdra przecież nie da Ci wystarczająco dużo szczęścia.





       Termofor

Wyobraź sobie… Przychodzisz zmarznięty/a do domu, grzejniki jeszcze zimne, masz bardzo mało czasu! Przecież zaraz możesz zejść z tego świata z wyziębienia. Jedynym ratunkiem jest szybkie zagotowanie wody w czajniku (wlej wystarczająco dużo, żeby wystarczyło jeszcze na herbatę!!)  i wlanie jej do termoforu. To może Ci uratować życie. Serio.
PS. Fajnie jest mieć ten termofor w ładnym pokrowcu. Możesz zrobić go sam/a lub kupić w sklepie :)




        Kot

To chyba dobra wiadomość dla właścicieli kotów. Tak, te ssaki w końcu mogą się do czegoś przydać. Jeżeli jednak nie posiadasz takiego – wydrukuj w najbliższej drukarni, najlepiej w formacie A3. Lub wróć do punktu 5. I przytulaj.
Tymonides 



      Muzyka

      Dla niektórych muzyka jest bardzo ważna, innym jest ona obojętna. Ja uważam, że dzięki niej możemy poprawić nastrój, jak i samopoczucie (zresztą, jest to udowodnione naukowo).


Ostatnio bardzo lubię słuchać tej piosenki, szczególnie w takie jesienne, szare dni.

 Tą też polecam przesłuchać :)

   

      Zupy rozgrzewające

Pyszne, rozgrzewające zupy to coś co naprawdę warto zrobić jesienią. Najlepiej oczywiście z sezonowymi warzywami lub owocami. Ja na przykład uwielbiam zupy z dynią.




      

      Bieganie

Nie chciałam tutaj tego pisać. Serio. To miał być post z klimatem. Taki leniwy trochę. Jednak ostatnie doświadczenia po raz kolejny mnie przekonały, że bieganie to chyba najlepszy lek zły nastrój i jesienną pogodę.
Nie ważne jak bardzo się przed tym bronisz, jakie wymówki sobie wymyślasz i jak bardzo na dworze jest ciemno i zimno. Idź biegać. Mimo wszystko. Gwarantuję Ci, że jak zrobisz te swoje 500 metrów, 3 kilometry, czy 10 kilometrów – poczujesz się lepiej, dzień będzie produktywniejszy i będziesz mieć więcej pozytywnej energii. Założymy się?




I to chyba byłoby na tyle. Bierz, korzystaj i ciesz się jesienią każdym dniem.
Copyright © 2016 Żyj lekko , Blogger